Tradycyjnie już podczas piątej kolejki byliśmy świadkami kilku niespodzianek jeśli chodzi o wyniki w poszczególnych spotkaniach. Bardzo dobrze zagrały zawodniczki Volley Silesia, które w pierwszym spotkaniu pokonały WST, a następnie Volley Świętochłowice. W obu spotkaniach nie tracąc nawet seta. Podobny wyniki zanotowały zawodniczki FC Silesia, które po pierwszym gładko wygranym meczu zmierzyły się z Volley Radzionków i mimo że w zespole z Radzionkowa kontuzji doznała czołowa zawodniczka to udało się urwać seta niepokonanym do tej pory zawodniczkom Silesii. Kolejnym zespołem z dwoma zwycięstwami była drużyna Kaj My Som, która w drugim swoim meczu pokonała w trzech setach faworyzowane zawodniczki Zero Siedem. Po jednym zwycięstwie zanotowały drużyny Volley Dąbrowa Górnicza oraz Królowe Dramatu.

W lidze męskiej wciąż trwa walka o awans do najlepszej szóstki i każdy punkt dla niektórych zespołów jest na wagę złota. Pierwsze miejsce w tabeli wciąż utrzymuje niepokonana Kadra Bobrek Bytom, która pokonała Jedenastkę a następnie po wspaniałym i wyrównanym meczu szczególnie w drugim secie Lasowice. Do walki o pierwszą szóstkę włączyli się również zawodnicy ZWS Bytom, którzy pierwszy mecz z VFT wygrali 2:0, ale w kolejnym ulegli Michowicom tym samym stosunkiem setów. Zespół Do odcięcia w swoim drugim spotkaniu zwyciężył również bez straty seta. Bardzo dobrze zaprezentowały się Latające Gwoździe, które w pierwszym spotkaniu gładko pokonały Jedenastkę a w drugim meczu mimo porażki w pierwszym secie do 15 z Helenką przechyliły szalę zwycięstwa w tym meczu wygrywając dwa kolejne sety. Helenka po porażce spadła na trzecie miejsce w tabeli na rzecz Gwoździ. Ostatnia kolejka zapowiada się bardzo emocjonująco.