Po trzeciej kolejce liderkami tabeli zostały zawodniczki Pivexin Racibórz. Co prawda nie przyszło to łatwo bo już w pierwszym meczu musiały się zmierzyć z bardzo groźną drużyną Zero Siedem, gdzie w obydwu setach wygrały na przewagi. W drugim meczu z Królowymi Dramatu gra już była spokojniejsza i zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Wiceliderki tabeli FC Silesia grały dziś tylko jedno spotkanie i bez straty seta pokonały Angels Team. Z bardzo dobrej strony pokazał się zespół Volley Świętochłowice, który mimo porażki w pierwszym secie ze Sportowymi Świrami potrafił się zmobilizować i wygrać dwie kolejne partie do 24 i 6. W drugim meczu siatkarki nie dały szans Diamonds Tychy wygrywając dwa razy do 13. Tyszanki były bardzo zmęczone po swoim pierwszym meczu w którym pokonały Sportowe Świry 2:1 choć w tie-breaku prowadząc 11:2 pozwoliły na odrobienie straty przeciwniczkom i mieliśmy wynik po 12. Jednak o zwycięstwie zdecydowało doświadczenie i to Tychy cieszyły się na koniec meczu. Bardzo łatwe zwycięstwa odniosły tez Królowe Dramatu w meczu z Hatec.pl oraz Zero Siedem z Angels Team. W tabeli prowadzą trzy zespoły, ale o czwarte miejsce walczą kolejne trzy.

Swoje pierwsze zwycięstwo w lidze odniosły Latające Gwoździe wygrywając z Lasowicami był to udany rewanż za ubiegłoroczny finał. W drugim meczu Gwoździe schodziły z boiska pokonane po trzysetowym pojedynku z Helenką. Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy Pronetbud, jedyna niepokonana do tej pory drużyna. Jako pierwsi wyższość Pronetbudu musieli uznać siatkarze Lasowic, którzy nie oddali jednak meczu bez walki przegrywając 1:2. W drugim meczu lider tabeli bez problemów rozprawił się z ZWS Bytom. Bytomianie potrafili się zmobilizować na drugie spotkanie i mimo porażki w pierwszym secie z Triumfem Nakło Śląskie wygrali kolejne dwa sety i zdobyli w tym meczu dwa cenne punkty. Dla Triumfu nie była to udana kolejka bo chwilę wcześniej przegrali z drużyną Jedenastki, która zaskakuje swoją grą coraz bardziej. Zespół który zawsze plasował się na końcu tabeli teraz stawia opór najlepszym zdobywając kolejne punkty. Po zwycięstwie nad Triumfem wydawało się, że mecz z VFT to tylko formalność i tak też było w pierwszym secie wygranym przez Jedenastkę do 9. W drugim jednak wszystko kompletnie się posypało i byliśmy świadkami kolejnego w tym dniu tie-breaka wygranego ostatecznie przez Jedenastkę. W tabeli prowadzi Pronetbud przed Kadrą Bobrek Bytom oraz Helenką. Następna kolejka zapowiada się bardzo emocjonująco.