W lidze męskiej jako pierwsi na parkiecie pojawili się ubiegłoroczni mistrzowie Kadra Bobrek Bytom i Triumf Nakło Śląskie w składzie którego znajdowali się zawodnic,y którzy jeszcze w ubiegłym sezonie grali w III lidze. Wszyscy kibice czekali na bardzo zacięty i wyrównany pojedynek, ale się nie doczekal. Od samego początku zawodnicy z Bytomia kontrolowali przebieg spotkania pewnie wygrywając 2:0. W drugim spotkaniu zmierzyli się starzy dobrzy znajomi czyli Latające Gwoździe i Pronetbud, który  po trzyletniej przerwie wrócił do ligi. Pierwszy i drugi set wyglądały bardzo podobnie, od początku prowadziły Gwoździe, ale większa mobilizacja w końcówce Pronetbudu pozwalała im wygrywać seta i tym samym zdobyć cenne trzy punkty. W kolejnym meczu bardzo pewnie i bez większych problemów Helenka pokonała VFT bez starty seta. Trzysetowy pojedynek podczas pierwszej kolejki rozegrali zawodnicy ZWS Bytom i Lasowice. Po zwycięstwie w pierwszym secie, Lasowice w drugim musiały uznać wyższość ZWSu, to jednak podrażniło zawodników z Tarnowskich Gór bo w tie-braku nie dali szans przeciwnikom wygrywając do 7. W ostatnim meczu tego dnia zagrały drużyny z 8 i pierwszego miejsca ubiegłego sezonu, więc z góry można było wskazać faworyta, jednakże po raz kolejny przekonaliśmy się, jak piękny i nieprzewidywalny jest sport. O ile w pierwszym secie Kadra Bobrek grała swoim nie najsilniejszym składem i dopiero w końcówce na boisko weszli podstawowi gracze, to na pewno wielkim sukcesem należy nazwać zwycięstwo w drugim secie Jedenastki nad Kadrą grającą tym samym zestawieniem co w pierwszym meczu. Dzięki temu zwycięstwu Jedenastka zajmuje trzecie miejsce po pierwszej kolejce. Liderem tabeli jest Helenka. 

LIGA MĘSKA
DRUŻYNY WYNIK
LASOWICE ZWS BYTOM 2:1 (25:19; 20:25; 15:7)
KADRA BOBREK BYTOM TRIUMF NAKŁO ŚLĄSKIE 2:0 (25:19; 25:20)
HELENKA VFT 2:0 (25:15; 25:20)
PRONETBUD LATAJĄCE GWOŹDZIE  2:0 (25:23; 28:26)
KADRA BOBREK BYTOM JEDENASTKA 0:2 (21:25; 23:25)

Już w pierwszym meczu ligi damskiej do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był trzeci set. Naprzeciwko siatki stanęły ze sobą drużyny Zero Siedem i Sportowe Świry. Większość zawodniczek mogliśmy oglądać w poprzedniej edycji, ale każda z drużyn sięgnęła po wzmocnienia, które od razu było widać na boisku. Spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie o czym świadczą wyniki w pierwszych dwóch setach, gdzie o zwycięstwie zadecydowała końcówka seta. Ostatecznie jednak zwyciężyła drużyna Zero Siedem. Po dwa zwycięstwa odniosły w sobotę dwie debiutujące i dobrze się prezentujące w lidze drużyny Pivexin Racibórz pokonując Hatec.pl i Angels Team oraz FC Sielsia wygrywając z Królowymi Dramatu i Diamonds Tychy. Po jednym zwycięstwie odniosły zespoły Volley Świętochłowice i Diamonds Tychy. W tabeli prowadzą z sześcioma punktami zawodniczki Fc Silesia i Pivexin Racibórz. Już po pierwszych meczach widać, że poziom tegorocznych rozgrywek będzie bardzo wysoki, a rywalizacja bardzo wyrównana. Nie obyło się bez pierwszych niespodzianek i zaskakujących wyników. Nasz fotoreporter wypatrzył również na widowni Aleksandrę Jagieło, byłą reprezentantkę Polski w siatkówce. Dwukrotnie zdobywała złoty medal mistrzostw Europy (w 2003 oraz 2005). W 2009 razem z kadrą Jerzego Matlaka zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy. Miłośników siatkówki zapraszamy rozgrywki ligowe, które będą się toczyć aż do kwietnia.

PIVEXIN RACIBÓRZ HATEC.PL 2:0 (25:16; 25:18)
PIVEXIN RACIBÓRZ ANGELS TEAM  2:0 (25:11; 25:15)
FC SILESIA KRÓLOWE DRAMATU 2:0 (25:21; 25:11)
ANGELS TEAM VOLLEY ŚWIĘTOCHŁOWICE 0:2 (22:25; 20:25)
HATEC.PL DIAMONDS TYCHY  0:2 (19:25, 23:25)
ZERO SIEDEM SPORTOWE ŚWIRY 2:1 (26:24; 23:25; 15:10)
FC SILESIA DIAMONDS TYCHY 2:0 (25:14; 25:21)