Gromy z "ciemnego" nieba padały, deszcz lał,  a jednak zawodnicy rozegrali swoje grupy eliminacyjne. Niemal 2 godziny czekali zawodnicy do rozpoczęcia turnieju z powodu burzy przechodzącej przez Księżą Górę. A po rozpoczęciu gier wielokrotnie trzeba było przerywać mecze lub grać w strugach deszczu. Mimo tych trudności i wyjątkowo niesprzyjających warunków zawodnicy rozegrali wszystkie mecze eliminacyjne. To się nazywa MIŁOŚĆ DO TENISA. Wielki szacunek Panowie

Fotorelacja